Posted on

W biznesie liczą się nie tylko wyniki, ale i relacje. To często relacje mogą zaważyć o lepszych warunkach umowy. Dlatego warto dbać o relacje zarówno ze współpracownikami, jak i klientami. Dobrą i miłą praktyką są drobne prezenty firmowe przekazywane z okazji świąt, kolejnego roku współpracy, czy podpisanego kontraktu. Z tego artykułu dowiesz się czy dobrym prezentem firmowym jest czerwone wino, i czy w ogóle można taki prezent przekazać.

Jak wygląda praktyka przekazywania prezentów?

Prezenty przekazywane kontrahentom bywają bardzo różne, od drobnych gadżetów reklamowych typu długopisy czy kalendarze, po bardzo drogie gadżety, czy zaproszenia np. na branżowe konferencje, a nawet wakacje. Warto jednak pamiętać, że coraz więcej firm, zwłaszcza tych dużych ogranicza swoim pracownikom możliwość odbierania prezentów od współpracujących firm. Wszystko po to by pracownicy wybierali warunki umowne najlepsze dla ich firmy, a nie takie, które dają im najlepsze prywatne korzyści. Najczęściej w takiej sytuacji pracownicy kontrahenta mogą przyjmować jedynie prezenty, których wartość nie przekracza określonej kwoty, najczęściej kilkuset złotych.

Co do zasady nie ma ograniczeń prawnych, co może stanowić prezent firmowy, a co nie. Wiele firm stawia na kosze prezentowe, w których oprócz firmowych gadżetów można znaleźć dobrą kawę, herbatę, czekoladę, a czasem nawet dobry alkohol. Tu szczególnie cenione są wina, które są nie tylko miłym, ale i eleganckim prezentem.

Jakie wino będzie najlepsze na prezent firmowy?

Przygotowując prezenty firmowe dla kontrahentów warto zawsze brać pod uwagę rangę relacji. Jeśli utrzymanie dobrych relacji jest ważne dla firmy, warto pokusić się o bardziej wyszukane prezenty niż jedynie gadżety firmowe. Tu bardzo dobrze sprawdzają się wina. Zwłaszcza czerwone wino uznaje się za elegancki prezent, ważne jest jednak, by był to trunek dobrej klasy, a jednak mieszczący się w ewentualnych limitach, które stosuje wobec swoich pracowników dany kontrahent.

Wybierając wino trzeba jednak uważać, przyjęło się, że dobry biznesmen powinien znać się na winach, więc jeśli nie ofiarujemy wina z własnej winiarni warto pochylić się nieco bardziej nad tym tematem. Prezentem firmowym nie powinno być pierwsze lepsze wino z supermarketu, lepiej wybrać się do specjalistycznego sklepu oferującego wina. Ciekawym rozwiązaniem może być też ściągnięcie czerwonego wina z jakiejś niewielkiej, zagranicznej winiarni, którą trudno dostać na polskim rynku. W takiej sytuacji może to być nawet niedrogie wino, bo zapunktuje sam fakt, że poszukaliśmy dobrej winiarni i chcemy się z tym podzielić ze współpracownikami i kontrahentami.